Wiosenny koncert gongów w Strefie Kobiet
DOŚĆ NIEZWYKŁA KĄPIEL W DŹWIĘKACH
Przewodnikiem
po niecodziennym koncercie gongów i mis tybetańskich była Maja Patek -
nasz kolejny i ostatni już - ekspert w Strefie Kobiet.
Choć właściwie to my
gościłyśmy w studiu Mai, która przy blasku świec i lamp solnych
wprowadzała nas w stan harmonii ducha i ciała.
Kontynuujemy pracę z emocjami a dźwięki mają nam w tym pomóc.
Już samo przekroczenie progu gabinetu "Aura" wywarło na nas wrażenie wkroczenia w inny,
a z pewnością nie znany nam świat. Informacje, które przekazywała nam Maja Patek doskonale potwierdzały i uzupełniały wiedzę, którą zdobywałyśmy od początku warsztatów.
Trzeciego dnia "Wiosny w Strefie Kobiet" naprawdę poczułyśmy,
że otwieramy się na wiosnę..
Jak działa dźwięk?
Odpowiedni dźwięk wydobywany z dobrze dostrojonych gongów i mis dźwiękowych przez instruktora, dociera do komórek ciała i uwalnia pamięć zapisanych tam emocji.
Ciało wolne już od toksycznych zakresów wibracji,
zaczyna emanować własną niepowtarzalną i wzmocnioną zdrową wibracją. Działanie na człowieka drgającymi, wysokimi tonami zalicza się do skutecznych metod pozwalających wkroczyć na drogę harmonii i doskonałego zdrowia. Wiedza ta nie należy do dziedzin tajemnych.
Jest powszechnie znana i stosowana na każdym kroku.
Służy osiąganiu i utrzymywaniu organizmu człowieka
w dobrym zdrowiu.
Jako wiadomość z pierwszej ręki możemy przekazać, że dźwiękowy masaż odprężył nas i rozluźnił. Podczas zabiegu ciało i umysł zostają wprowadzone w głęboki stan relaksu z pogranicza snu i jawy.
Ciało staje się lekkie, pozbywa się napięć i blokad.
Wtedy likwidowane są negatywne wzorce i sposoby myślenia.
Na to miejsce wprowadzana jest harmonia i pozytywne nastawienie do siebie.
Wizyta w gabinecie gongów i mis, czerpanie ze źródła niecodziennej wiedzy, rozmowy, analizy, poczucie odpowiedniego miejsca i czasu oraz wspólna podróż podczas tych warsztatów sprawiły,
że możemy stwierdzić:
"nie boję się zmian, jestem otwarta na zmiany - wręcz ich oczekuję z uśmiechem"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz